Pomysł na organizowanie wypraw przyrodniczo-fotograficznych powstał w mojej głowie kilka lat temu, jako sposób na połączenie przyjemnego z pożytecznym, czyli zainteresowań z pracą naukową. Z początku, jak sądziłem, niemożliwy do urzeczywistnienia plan, z czasem zaczął nabierać realnych kształtów. Los postawił na mojej drodze ludzi, dla których słowo Arktyka brzmi jak hasło do rozpoczęcia przygody, miłośników przyrody, poszukiwaczy ekstremalnych przeżyć, fotografów oraz ...sponsorów. Arktyka nie jest już nieznaną krainą, gdzieś na końcu świata. Dziś jest niemal na wyciągnięcie ręki, a jednak zaskakuje brak podstawowej wiedzy o przyrodzie, geografii czy historii rejonów polarnych. Pomimo tak łatwego dostępu do informacji ludzie wciąż mylą Arktykę z Antarktyką. Wcale nie rzadko zdarza mi się słyszeć, że w Arktyce żyją pingwiny. Stąd wziął się projekt organizowania wystaw fotograficznych o charakterze dokumentalno-edukacyjnym ukazujących różnorodność krajobrazów, bogactwo świata zwierząt i roślin, oraz przybliżających różne formy aktywności człowieka za kołem polarnym. Oprócz wystaw moją wiedzę przekazuję też w formie pisanej, poprzez prelekcje oraz organizowany Festiwal Polarny.
Wyprawy przyrodniczo-fotograficzne w rejony polarne organizuję wraz z innymi przyrodnikami i fotografami. Ich celem, poprzez zdobyte materiały obserwacyjne i fotografie, jest przybliżenie życia zwierząt rejonów polarnych w ich naturalnym środowisku. Większość z nas widziała te zwierzęta w zoo, ale niewielu wie, jak zachowują się na wolności. Postanowiłem więc opowiedzieć o zachowaniu tamtejszych zwierząt, a także pokazać miejsca, w których występują. Chcę raz na zawsze zerwać z błędnym stereotypem, że mroźna północna kraina lodu jest siedzibą pingwinów. Pingwiny żyją na południu, zaś Arktyka jest ostoją niedźwiedzia polarnego. Mam nadzieję, że poprzez zdjęcia zrobione podczas wypraw pokażę piękno dzikiej przyrody, przyczynię się do jej zrozumienia i wpłynę na jej większą ochronę.
Chcę pokazać życie kolonii ptaków, zarówno w miejscach lęgowych, jak i podczas zdobywania przez nie pożywienia. Trzeba wiedzieć, że większość ptaków morskich ma lęgi właśnie w rejonach polarnych. Gniazdują tam także liczne gatunków gęsi i kaczek. Ich ilości są wprost niezliczone. Niektóre kolonie liczą nawet setki tysięcy par.
W obu rejonach polarnych występują ssaki morskie, zarówno te, które żyją tylko w środowisku morskim jak wieloryby, orki, delfiny, jak i te, które żyją w obu środowiskach jak foki, morsy czy uchatki, tak zwinne w wodzie, ale ociężałe i nieporadne na lądzie. Nic więc dziwnego, że przed człowiekiem były zupełnie bezbronne i zostały prawie całkowicie wytrzebione.
Fascynuje mnie także roślinność tych rejonów. Nigdzie na świecie ich czas wegetacji nie jest tak krótki, a jednocześnie tak gwałtowny, bujny i różnorodny jak w tundrze.
Czy potraficie sobie wyobrazić, że grzyby mogą być większe od drzew? Tam to jest możliwe. I wbrew pozorom środowisko roślinne nie jest w tym miejscu tak ubogie, jak by się to mogło wydawać.
Rejony polarne to nie tylko zwierzęta i rośliny. To, co od dziesięcioleci przyciąga naukowców i podróżników, to nieprzebyte i niezbadane przestrzenie pełne gór, lodowców i fiordów. Zmiany klimatyczne, o których tak głośno w ostatnich latach, tutaj uwydatniają się najdobitniej. Lodowce topnieją, zmienia się temperatura wody morskiej, ułożenie prądów mas wody i powietrza. To wszystko ma wpływ nie tylko na zmiany w środowisku polarnym, ale także w innych rejonach świata.
Każdą z wypraw chcę zorganizować w ciekawym terminie i poprowadzić taką trasą aby dotrzeć do najciekawszych miejsc. Mam ciągle wiele marzeń, które chcę zrealizować, stąd pewnie czeka mnie jeszcze wiele wypraw w takie rejony jak:europejska Arktyka -Skandynawia,Spitsbergen,rejony polarnej Azji - Syberia,Kamczatka,Wyspa Wrangla,Alaska,
arktyczna Kanada,Grenlandia,Antarktyda -zarówno sam kontynent jak i otaczające go liczne wyspy.
Mateusz Moskalik (ur.1978) - z wykształcenia fizyk, z zamiłowania fotograf i polarnik, członek
Związku Polskich Fotografów Przyrody, pracownik w Zakładzie Badań Polarnych Instytutu Geofizyki Polskiej Akademii Nauk. Prowadzi badania w zakresie glacjologii i sedymentologii. Jeszcze jako student został uczestnikiem XXVI Wyprawy Polarnej PAN na Spitsbergen. Spędził ponad rok w Polskiej Stacji Polarnej w Hornsundzie prowadząc obserwacje sejsmologiczne i pomagając w obserwacjach środowiskowych. Od kilku lat niemal każdy sezon wiosenno-letni spędza na Spitsbergenie, łącząc działalność naukową z realizowaniem swoich pasji: fotografii, nurkowaniu i penetracji jaskiń lodowcowych. Głównym i ulubionym tematem jego zdjęć jest przyroda obszarów subarktycznych i arktycznych. Specjalizuje się w dokumentowaniu zachowań zwierząt w ich środowisku naturalnym. Równie chętnie fotografuje krajobrazy oraz działalność człowieka w rejonach polarnych. Od pewnego czasu chce także pokazać jak wygląda życie w bogatych wodach polarnych. Zdobywca nagród i wyróżnień na konkursach fotograficznych. Swoje fotografie publikuje w czasopismach o tematyce popularno-naukowej, przyrodniczej, turystycznej i fotograficznej. Do tej pory współpracował między innymi z następującymi magazynami: Wiedza i Życie, Ptaki Polski, Fotonatura, Zew Północy, Woliera, Extremium, Globtroter, Foto, Fotografia & Aparaty Cyfrowe, Foto-Kurier, Eurostyl, Nasze Morze oraz z serwisami internetowym geozeta.pl, onet.pl, Polska.pl. Współpracuje z producentami lub przedstawicielami producentów wyposażenia turystycznego i fotograficznego takich marek jak: Sigma, Lowepro, Giotto’s, Peli, Graff, Lexar.
Osiągnięcia:
-
liczne artykułów o tematyce fotograficznej, podróżniczo-geograficznej i przyrodniczej
-
trzy autorskie wystawy fotograficzne
-
udział w kilkunastu zbiorowych wystawach fotograficznych
-
nagrody w krajowych i międzynarodowych konkursach fotograficznych
-
zorganizowanie dwóch edycji Festiwalu Polarnego
-
liczne prelekcje w szkołach, na festiwalach turystycznych i fotograficznych, targach branżowych
Zdjęcia z archiwum M. Moskalika autorstwa: M. Jastrzębski, P. Opacian, J. Rosiek
Mateusz Moskalik www.arktyka.org.pl
Komentarze4
zazdroszcze wspomnien i przezyc
Bardzo ciekawie napisany artykuł, zdjęcia które pokazujesz są bardzo fajne. p.s. czy sprzęt, którym fotografujesz pochodzi od sponsorów typu Nikon, Sigma, bo widziałem że fotografujesz dość drogim sprzętem? Pozdrawiam świątecznie, Andrzej
Bardzo fajny artykuł. Zdjecia 1-klasa
Właściwie wiekszość sprzętu jaki mam jest od sponsorów. Dodatkowo dodam, że większość tego co mam od sponsorów to sprzęt udustępniony tylko na wyjazdy. Tak więc po powrocie wszystko do zwrotu. I wole nie mysleć o jakiejś usterce.